- 75 dag mieszanych grzybów
- 2 średnie cebule
- 1.5 szklanki bułki tartej
- 2 białka i 1 całe jajko
- 1 łyżka masła
- natka pietruszki
- sól, pieprz do smaku
Grzyby gotować w osolonej wodzie przez 15 minut. Odstawić do wystygnięcia.
Cebulę posiekać, zrumienić na maśle. Grzyby i cebulę przepuścić przez maszynkę, dodać jajko, połowę bułki tartej, natkę, doprawić do smaku. Dokładnie wymieszać, formować kotlety, zanurzać w roztrzepanym białku, obtoczyć w pozostałej bułce tartej, smażyć.
W tym roku grzybów rój, więc trzeba je wykorzystać. Twoje kotleciki wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam innych grzybów prócz pieczarek na pizzy ;)
OdpowiedzUsuńja jutro robię pierogi z samymi grzybami :) uwielbiam taki farsz z samych mieszanych grzybów i cebuli :)
OdpowiedzUsuń